Życie 38-letniej mieszkanki gminy Tarnów zmieniło się w jednej chwili, gdy po serii rutynowych badań okazało się, że ma białaczkę limfatyczną. Ta przeobraziła się w chłoniaka złośliwego, który nie reaguje na żadne leczenie. Jedyną szansą dla Patrycji jest specjalistyczny przeszczep CAR-T cell wykonany w Gliwicach. Rodzina zgromadziła 100 tys. zł, a potrzeba miliona złotych. Władze gminy Tarnów proszą wszystkich o pomoc. - Każda wpłata ma znaczenie – mówi wójt Grzegorz Kozioł. Patrycję wspiera Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.


-Od czterech lat, od czasu diagnozy, żyję zupełnie inaczej niż żyłam. Pracowałam w Krakowie, cieszyłam się z każdego dnia, a teraz odliczam czas pomiędzy kolejnymi wizytami w szpitalu – mówi Patrycja, która mimo choroby się nie poddaje. Skończyła nawet niedawno studia – lingwistykę dla biznesu w języku angielskim. -Mam plany, coś jeszcze chciałabym w życiu zrobić. Nie mam pretensji do losu, że mnie tak doświadczył, lecz zrobię wszystko, by żyć. Życie jest przewrotne, ale nie wolno się poddawać  – dodaje.


Patrycja słabnie z dnia na dzień, najbardziej dokucza jej zmęczenie i ból kości. Lekarze uważają, że powinna rozpocząć leczenie najpóźniej w styczniu. Na domiar złego, kilka miesięcy temu poważnie przeszła zakażenie koronawirusem – przez miesiąc przebywała na intensywnej terapii. -Ale silna jest i dała radę, wygrała z wirusem, naszym pragnieniem jest, aby zwyciężyła także tę chorobę – dodaje mama Patrycji.


Pieniądze na leczenie Patrycji można przekazywać za pośrednictwem portalu siepomaga.pl.  zbiórka kończy się w ostatnim dniu bieżącego roku. Lekarze nie pozostawiają wątpliwości - bez terapii mieszkanka Nowodworza nie przeżyje. -Wiem, że jeśli pokonam chorobę już nigdy niczego nie odłożę na później. Leczenie ostatniej szansy - CAR-T cell musi zostać przeprowadzone jak najszybciej, zanim choroba rozsieje się po całym organizmie powodując potworne spustoszenie! Dlatego tak bardzo proszę o wsparcie – uzupełnia Patrycja. {Play}


Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/patrycja-ryba