W odpowiedzi na apel Papieża Franciszka i Przewodniczącego Episkopatu Polski, z inicjatywy samorządu, mieszkańcy gminy Tarnów wzięli udział we Mszy św. oraz spotkaniu modlitewnym w Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Zbylitowskiej Górze transmitowanym w radiu RDN Małopolska. 2 marca, Środa Popielcowa, została ustanowiona dniem modlitwy i postu w intencji pokoju na Ukrainie. Światło Pokoju oraz trzymane w rękach mieszkańców polskie flagi były wyrazem solidarności ze wszystkimi dotkniętymi działaniami wojennymi.

-1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, teraz modlimy się o pokój w kraju, który walczy o swoją niezależność i demokrację. W obydwu przypadkach mamy do czynienia z tym samym agresorem. Teraz, na szczęście, po raz pierwszy od wielu lat, Ukraina ma swojego Hetmana, prawdziwego przywódcę. To człowiek dialogu, którego trzeba wspierać – mówi proboszcz parafii w Zbylitowskiej Górze, dziekan dekanatu Tarnów – Zachód, ks. Józef Kaczmarski.

Msza św. o Pokój odbyła się w Środę Popielcową, która w kalendarzu katolickim jest pierwszym dniem Wielkiego Postu, wyznaczającym 40-dniowy okres postu przed Wielkanocą. -Był taki Wielki Post w 2020 r., gdy świat obiegła informacja o pandemii, zastanawialiśmy się wtedy: co gorszego może nas spotkać? Jest taki Wielki Post 2022 r., gdy Rosja zaatakowała Ukrainę i znów zadajemy to samo pytanie: co jeszcze gorszego może nas spotkać? Wiele zależy od nas samych, od kondycji człowieka. Znów mamy ofiarowane 40 dni na zmierzenie się z samym sobą. Na pracę nad sobą, być może na zmianę postawy – mówił w homilii ks. Tomasz Biernat.

We Mszy św. oraz w spotkaniu na placu przykościelnym w Zbylitowskiej Górze wzięli udział mieszkańcy tej oraz innych miejscowości gminy Tarnów, władze samorządowe i parlamentarne. Nie brakowało łez wzruszenia oraz wzajemnych gestów życzliwości i solidarności. -Dziękujemy za Państwa symboliczną obecność, jesteśmy złączonymi historią narodami, atak Rosji na Ukrainę dotyczy każdego z nas. Wyrażamy sprzeciw wobec działań rosyjskiego najeźdźcy – mówi wójt Grzegorz Kozioł.

-Trwa kolejny dzień wojny, która w każdym z nas budzi niepokój. Siła ludzi zjednoczonych wokół pomocy i solidarności z napadniętym krajem daje też nadzieję na lepsze jutro. Razem jesteśmy silni, to siła ludzkich serc – podkreśla poseł RP Anna Pieczarka.

Za zakończenie wspólnie odśpiewano „Boże, coś Polskę”. To wyjątkowa pieśń, która w naszym kraju od wielu dekad niosła nadzieję i dodawała otuchy walczącym, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. była dla naszych rodaków szczególnie ważna. -Niech będzie teraz naszą wiarą, nadzieją i miłością – dodaje parlamentarzystka. {Play}